„Niezwykłe” opady śniegu, deszczu i burze nawiedzają wschodnią Australię

Wiele australijskich miast zostało pokrytych najgrubszą warstwą śniegu od dziesięcioleci, ponieważ wschodnią część kraju nawiedziły gwałtowne burze.

Jak poinformowała Miriam Bradbury, meteorolog z australijskiego biura meteorologicznego, w sobotę w północnej części Nowej Południowej Walii spadło aż 40 cm (16 cali) śniegu, najwięcej od połowy lat 80.

Dodała, że w sąsiednim stanie Queensland po raz pierwszy od 10 lat spadł śnieg.

Służba Ratownicza stanu Nowa Południowa Walia poinformowała, że niespotykane dotąd opady śniegu, w połączeniu z ulewnymi deszczami i burzami w innych częściach stanu, doprowadziły do ponad 1455 zdarzeń w ciągu weekendu.

Ponad 100 pojazdów utknęło na głównych drogach, a dziesiątki tysięcy domów zostało pozbawionych prądu.

Policja Nowej Południowej Walii poinformowała, że trwają również poszukiwania 26-letniej kobiety, którą porwały wody powodziowe w regionie Hunter Valley, po tym jak kierowca samochodu, którym jechała, próbował przejechać przez wodę.

Kierowcę samochodu, 27-letnią kobietę, uratowano bez obrażeń. Poszukiwania będą kontynuowane w poniedziałek, poinformowała policja.

Pomimo że w niedzielę opady deszczu ustały, niektóre obszary Nowej Anglii na północy Nowej Południowej Walii otrzymały nakaz ewakuacji przed godziną 16:00 z powodu powodzi.

Przeczytaj więcej w Sky News: Protesty pro-palestyńskie były tak intensywne, że „niebezpieczne” Pierwsza od 600 lat erupcja wulkanu na dalekim wschodzie Rosji

W poniedziałek spodziewane są poważne powodzie w nisko położonych częściach Gunnedah w Nowej Anglii, a także w Raymond Terrace w regionie Hunter – poinformowała stanowa służba ratunkowa Nowej Południowej Walii.

Natomiast żółte ostrzeżenie pogodowe przed opadami śniegu obowiązuje dla Northern Tablelands do godziny 2:00 czasu lokalnego jutro.

Jak powiedziała meteorolog pani Bradbury, zmiany klimatyczne sprawiły, że w ostatnich latach pogoda w Australii stała się bardziej zmienna, ale to zdarzenie mimo wszystko było nietypowe.

Powiedziała: „To wydarzenie jest niezwykłe nie tylko ze względu na ilość śniegu, jaki spadł, ale też jego rozległość – pokrywał on całkiem sporą część północnych płaskowyżów”.